Urodziny Amy

[ You must be logged with confirmed account to participate in the discussion. ]

Urodziny Amy
Events
closed

REMOWILLIAMS
#51 2019-08-07 15:10:33 force +1
0
Powiem tak, pomysł bardzo fajny ale jako gracz dwarfowy niestety widzę kilka mankamentów.
Po pierwsze mam trochę obcięte możliwości bo np. kowadła nie wezmę bo ono nie może się ruszać po rozstawieniu i na główny stół nigdy nie dotrze.
Po drugie wydaje mi się że skorzystanie z wyjścia, które prowadzi na połowę wrogiej strony może być skutecznie uniemożliwione przez np. postawienie tam jakiejś dobrej kawalerii. Wychodzisz i w następnej turze szarża w tyłek.
Nie mówię "nie" ale to takie dwa spostrzeżenia na szybko.
THORASH
#52 2019-08-07 23:40:08 force +1
2
..z Amy wyciągnęliśmy jej 2180pts Bretonni pomalowanej. Jakby Remo położył jakichś, lumpów znaczy twu Realmów za 200pts to śmiało mogłaby przejąć te punkty, które brakują Jotu. (bez pchania pts w dziwne bannery na siłę)

Reszte odpiszę z pracy...
MIKLAS
#53 2019-08-08 09:24:00 force +1
2
Hej! niestety nie mam dobrych informacji. Może okazać się, że mnie nie będzie na imprezie... Prawdopodobnie będę miał pilny nieplanowany wyjazd w rodzinne strony. Ostatecznie będę wiedział wszystko wieczorem jak sprawy się kształtują.
AMARELL
#54 2019-08-08 12:16:31 force +1
0
Adamie.... bez Twoich elfów to lipa będzie. Oczywiście rozumiem, że coś nieplanowanego może się zdarzyć.

Obyś mógł dotrzeć do nas w sobotę
REMOWILLIAMS
#55 2019-08-08 13:09:39 force +1
0
Jak mamy się w piątek pakować to dobrze by było dzisiaj do północy już wszystko ustalić. czekamy na info od Elfa.
MIKLAS
#56 2019-08-08 20:58:11 force +1
2
ok wszystko pod kontrolą! Wracam do gry!! Będę ze swoją armią wspierał demona!
AMARELL
#57 2019-08-08 21:25:43 force +1
2
AMARELL
#58 2019-08-08 21:27:20 force +1
1
Tak na serio, to mam nadzieję, że nic poważnego się u Ciebie nie stało... bo się martwię 😞
THORASH
#59 2019-08-08 23:17:42 force +1
2
... Adam, niezapowiedziane wyjazdy do rodziny nie brzmią ciekawie, także daj znać czy serio wszystko gra


Powiem tak, pomysł bardzo fajny ale jako gracz dwarfowy niestety widzę kilka mankamentów.

Kochany Remo, to że masz krótkie nóżki to nie znaczy, że cie za to nie lubimy uspokój się... Nie lubimy Cie bo masz działa! Psia krew!


Po pierwsze mam trochę obcięte możliwości bo np. kowadła nie wezmę bo ono nie może się ruszać po rozstawieniu i na główny stół nigdy nie dotrze.

Kochany myślałem o tym tylko się zastanawiałem czy rzeczywiście wprowadzać. Bo przecież armia dobra na nic tak nie czeka jak na twoje armaty... przecież nie na widok zadbanej brody Rzucam luźno co powiesz o zasadzie dla obu waszych stron:

Boys... Carry it up! If infrantry unit (10+) is in range 2" from War Machine and both... are 8" away from enemy. Then War Machine (even with Mv:0) can move as friendly infrantry unit. War Machine must end own movement 2" away from friendly infrantry. If War Machine use this special movement, it must discard other phases in that turn.

Czyli jeśli masz piechote 2" to idziesz z nią, ale do końca tury nie możesz nic zrobić. W ten sposób możecie pchać maszynki do ważniejszej walki.




Po drugie wydaje mi się że skorzystanie z wyjścia, które prowadzi na połowę wrogiej strony może być skutecznie uniemożliwione przez np. postawienie tam jakiejś dobrej kawalerii. Wychodzisz i w następnej turze szarża w tyłek.

O to właśnie tutaj chodzi.... Ustawiając te wyjścia, miałem na celu żeby góra robiła ci miejsce na tyłach wroga i tam się skupiała na ofensywie, po drugie będziecie tak się atakowali na dole, żeby nie przepuścić wroga na jego bezpieczną pozycję bo wiecie że na waszą bezpieczną opanują sojusznicy. Może uda się którejś stronie doprowadzić, do tego, żeby dół mógł swobodnie pchać unity za linię wroga. (w tym wietrze fajność). Niestety nie uda nam się Was odseparować zebyście nie widzieli co jest na górze, ale to by było głupie bo po drugiej turze będziecie musieli grać na obu stołach. (sorry za moją gramatykę i składnie ale jestem bo bardzo wyczerpującym treningu i czaszka mi się odkleja od mózgu)


Szkoda, że jeszcze nie mam pomalowanych Skavenów, kurła to oni powinni lęgnąć się pod polem bitwy.

Witoldzie... ubolewam także.. choć. Kapitan Remo to długobrody znawca podziemnych tuneli, wie doskonale jak radzić sobie ze szczurzym pomiotem... Mam nadzieje, że Parszywe Elfy będą stanowić dla niego podziemną niespodziankę.
VYTAUTAS
#60 2019-08-08 23:26:04 force +1
2
Dzięki za słowa otuchy. Siadam i układam półtora klocka chaośników.

Pages: 1 , 2 , 3 , 4 , 5 , 6 , 7 , 8 , 9 ,


[ You must be logged with confirmed account to participate in the discussion. ]